Kibago wesoło kroczył obok ciebie, a śnieg pada na twoja twarz


Kibago
Lvl : 5
Płeć : Samica
Natura : Ufna
Ataki : Drapanie,Chytre spojrzenie

Kumasyun
Płeć : Samiec
Lvl: 8
Ataki : Śnieg w proszku, Warkot
Natura : Słodka

Pokemony popatrzył na siebie uważnie jakby sprawdzając czego się spodziewać.  Po chwili misio podał łapkę Kibago na przywitanie, pokemony uścisnęły "ręce". Rozmawiając ze sobą po pokemonowemu. Ty przyglądasz się ich poczynaniom. Kumasyun po chwili próbuje łapać spadające płatki śniegu, widać że spodobało mu się otoczenie. Nagle z znikąd oberwałaś śnieżką, prosto w twarz. Usłyszałaś śmiech.

Zobaczyłaś parę osób w twoim wieku rzucając w siebie śnieżkami. Pierwsza osoba to był chłopak miał brązowe włosy i oczy, a obok niego stał Minun .Drugą osobą była dziewczyna miała  tego samego koloru oczy i włosy co chłopak  tylko z tą różnica że były one znacznie jaśniejsze, towarzyszył jej Plusle. Przyszło ci na myśl że to rodzeństwo i że śnieżka nie była wycelowana w ciebie. Najwidoczniej któreś z nich musiało się uchylić a śnieżka poleciała dalej i trafiła w twoją twarz.
-Nie trafisz we mnie Lili.-Zawołał chłopak gdy uchylił się przed śnieżka rzucona przez dziewczynę.
-Mi  Mi num- zawtórował chłopakowi pokemon, po czym rzucił śnieżka w Plusla.
-Plu Plusle- zawołał czerwono uchy pokemon i uchylił się przed rzuconą śnieźką
-Zgadzam się z Pluslem, jeszcze zobaczmy bracie- krzyknęła dziewczyna i rzuciła w chłopaka śnieźką, jej słowa utwierdziły cie w przekonaniu że to rodzeństwo. Śnieżki latały we wszystkie strony, dziewczyna uchyliła się przed jedną z śnieżek, a ta leciała w twoim kierunku z zawrotna prędkością.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziewczyna-
Chłopak-
Plusle-
Minun-

-Jest Lilianne ale przyjacielu mówią mi Lili a to mój Plusle -mówi dziewczyna pokazując na pokemona z policzkami +
-Jestem Lukas, a to mój Minun -powiedział chłopak pokazując na niebiesko uchy pokemona
-Jesteśmy rodzeństwem, tak jak nasze pokemony-powiedzieli równocześnie
-Jaką profesją się interesujesz?-zapytał chłopak -Jestem Trenerem i zbieram odznaki.
-A ja jestem Hodowczynią.-Zawołała wesoło dziewczyna

-To moje pokemony-powiedziała Lili podrzucając pokeballe a obok niej stanęły :
-A to moje- odrzekł jej brat:
-Dwu-walka?-zapytali jednocześnie
-Nie wiem czy to...-zaczęła dziewczyna
-...Nie będzie dla ciebie za trudne-kontynuował chłopak
-Masz do wyboru możesz walczyć w dwu-walce z moim Plusle'm
- I moim Minun'em
-Lub możesz walczyć tylko z jednym z nas 2 na 1
-Ostrzegamy nie dajemy forów-zakończyli równo